www.ugklasyczni.fora.pl
Filologia Klasyczna
Forum www.ugklasyczni.fora.pl Strona Główna
->
Ogłoszenia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Wybierz forum
Uczelnia
----------------
Ogłoszenia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
patataj
Wysłany: Czw 23:01, 21 Lut 2008
Temat postu:
ha!i dzieki wielkie^^
Ola
Wysłany: Śro 20:12, 20 Lut 2008
Temat postu:
jak ktos chce to nizej sa pytania z naszego egzaminu
moze szczescie nam dopisze i bedzie to samo... wtedy mamy chociaz cien szansy na wygrana ;P
I. Pytania problemowe (do wyboru 3 z 9 zagadnien)
1. wymien i scharakteryzuj wyznaczniki literackosci.
2. przedstaw krotka historie odpowiedzi na pytanie, co nasladuje literatura.
3. wymien i wyjasnij podstawowe pojecia teorii aktow mowy Austina oraz przedstaw jej uzycia w literaturoznawstwie i w wiedzy o kulturze.
4. omow sposob istnienia, budowe i poznawanie dziela literackiego w ujeciu Romana Ingardena.
5. omow instancje nadawcze w dziele literackim.
6. omow instancje odbiorcze w dziele literackim.
7. scharakteryzuj wybrany rodzaj literacki.
8. omow dwie wybrane kategorie estetyczne.
9. zreferu dowolnie wybrany
artykuł
z zakresu teorii literatury (zadanie nie dotyczy rozdzialow z podrecznikow).
II. Co to jest? ( do wyboru
6
pojec, ktore
nie byly wyjasnione w odpowiedzi na pytania problemowe
)
referencja znaku
kolo hermeneutyczne
czytelnik modelowy
autor modelowy
mimesis
perforamatyw
konkretyzacja dziela literackiego
estetyka recepcji
rodzaj literacki
gatunek literacki
intertekstualnosc
powiesc auktorialna
powiesc personalna
fabuła
prad literacki
epoka historycznoliteracka
tradycja
ironia
groteska
struktoralizm
poststrukturalizm
hermeneutyka
kognitywizm
przelom antypozytywistyczny
mam nadzieje,ze ktos ma na to odpowiedzi i bardzo-bardzo chce sie z nami nimi podzielic
patataj
Wysłany: Sob 20:18, 16 Lut 2008
Temat postu:
naprawde ludzisz sie ,ze nie wyleje 95%?^^'
sky
Wysłany: Czw 21:49, 14 Lut 2008
Temat postu:
Tak... nadzieję możemy mieć i np. 7 poprawek
CT
Wysłany: Czw 19:29, 14 Lut 2008
Temat postu:
Ja bym tylko chciał wiedzieć, co będzie jak oblejemy
Nie wywali ~95% roku przecież
Tym bardziej, że to przedmiot niepowiązany bezpośrednio z filologią klasyczną.
patataj
Wysłany: Czw 13:18, 14 Lut 2008
Temat postu:
czy ktos moze pamieta jakie byly pytania,zyje nadzieja,ze ich nie zmieni
olaaa
Wysłany: Pon 20:11, 04 Lut 2008
Temat postu:
tak jak zwykle była teoria czyli 11.30.
CT
Wysłany: Pon 18:37, 04 Lut 2008
Temat postu:
Czy ktoś mógłby się podzielić ze mną wiedzą na temat godziny, na którą należałoby się zjawić w środę?
Bar Kochba
Wysłany: Wto 16:16, 22 Sty 2008
Temat postu:
1. Definicja intertekstualności wg. Ryszarda Nycza
Intertekstualność Nycza
Ryszard Nycz definiuje intertekstualność jako ten aspekt ogółu własności i relacji tekstu, który wskazuje na uzależnienie jego wytwarzania i odbioru od znajomości innych tekstów. Wychodzi z założenia, że intertekstualność jest kluczową kategorią opisu literatury postmodernistycznej. Proponuje uwzględnić relacje nie tylko z tekstami literackimi, ale również plastyką, muzyka, architekturą itp. Według Ryszarda Nycza autor tekstu zazwyczaj sygnalizuje wyznaczniki intertekstualne. Nycz dzieli je na trzy grupy:
• Presupozycje – występują np. w parodiach. Zadaniem czytelnika jest uwzględnić inne sądy niż te, które pojawiają się w tekście.
• Atrybucje – w przypadku atrybucji wyznacznikiem intertekstualności jest realizacja przez tekst właściwości charakterystycznych dla innego typu tekstów.
• Anomalie – są to miejsca niezrozumiałe, niespójne, dysharmonijne, które zazwyczaj sygnalizują w tekście występowanie intertekstualności.
2. Opisz relacje tekstu do tekstu, tekstu do gatunku, tekstu do rzeczywistości
Relacja tekst – tekst
- bardzo ważne jest, aby interteksty traktować jako już znane bądź już czytane a nie jako faktyczne występujące w jakichś wcześniejszych utworach
- zidentyfikowanie danego elementu tekstu w tekście uprzednim sprawia, że swoje znaczenie tracą sygnały tekstowe
- wystąpienie relacji intertekstualnej uzależnia od kompetencji odbiorcy lub szczęśliwego trafu
- nie można także uznawać za interteksty prawdziwe, czy wzorcowe tylko wypowiedzi indywidualnych, autorsko sygnowanych, które zostały zacytowane bądź aluzyjnie przywołane, ponieważ może okazać się, że są one np. kryptocytatem bądź kliszą zbiorowego stylu epoki
- nie można zapobiec reinterpretacjom oryginałów jako replik czy transformacji nieuwzględnianych dotąd tekstów
- bezpośrednia relacja między dwoma tekstami okazuje się być w praktyce zapośredniczona przez czynnik trzeci, którym najczęściej bywa klisza lub idiomatyczna formuł(fraz, maksym, skrzydlatych słów)
Dwa podstawowe rodzaje cytowania:
- cytowanie utworów należących do kanonu literackiej tradycji
- cytowanie tekstów literackich jak i pozaliterackich spoza kanonu
Kanon tradycji, które musi znać odbiorca, a które są niezbędne dla komunikacji literackiej
- w przypadku pierwszej grupy obowiązuje warunek identyfikacji konkretnych intertekstów, który spełniany jest dzięki zastosowaniu kanonicznego „słownika cytatów”
Relacja tekst-gatunek
- czy do relacji intertekstualnych można zaliczyć związki pomiędzy tekstami a gatunkami?
- Laurent Jenny uważa, że tak, ponieważ w przypadku gatunku, kod wyznacza sobie jako granicę pewną ilość struktur semantycznych i formalnych do zrealizowania, które tworzą w ten sposób coś w rodzaju archetekstu
- archetypy gatunkowe stanowią struktury tekstualne nieustannie obecne w umyśle tego, kto pisze
- jeżeli kod straci swój charakter nieskończenie otwarty staje się systemem strukturalnym(gatunki, których formy przestały się odnawiać) – kod staje się równoważny strukturalnie tekstowi
- występuje wtedy intertekstualność między konkretnym dziełem, a danym archetekstem gatunkowym
- takie postrzeganie wymaga założenia, że istnieje zbiór intertekstów po części potencjalnych, a po części zrealizowanych już w literaturze z którymi badany tekst ma pewne cechy wspólne zarówno strukturalne, jak semantyczno-pragmatyczne
- podobnie jest z innymi rodzajami intertekstów, decydujące dla ich intertekstualnego charakteru jest to, że trzeba uznać ich uprzednie istnienie, a nie to, czy faktycznie można je zidentyfikować pośród zrealizowanych już jednostek wypowiedzi
- gatunki traktowane są tu jako normatywne inwarianty rozmaitych wersji aktualizacji danego zespołu reguł tekstowych
- genealogiczne nacechowanie realizowane jest w tekście, a rozpoznawane w lekturze, dzięki do zespołu intertekstów o pokrewnych właściwościach zorganizowanego w formie archetekstu, który już jako wcześniej znany stanowi układ odniesienia dla określonej gatunkowej kwalifikacji utworu
- archetekst – prototyp, rozumiany jako egzemplarz idealny, niekoniecznie realnie istniejący, który najlepiej spełnia gatunkowe normy:
- jako reprezentacja rzeczywistego egzemplarza rzeczywistego
- układ cech najbardziej typowych
- system cech o najwyższej mocy rozdzielczej
- pojęcia związane z ich archetekstową budową genologiczną są nieostre i o rozmytych zakresach
- nie ma utworów, które klasyfikują się tylko jako jeden gatunek
- tekst może być przyporządkowany różnym genologicznym klasom, ze względu na jego różne właściwości
- gatunek może dzielić część swoich normatywnych reguł z innymi
Relacja tekst-rzeczywistość
- intertekstualność a mimesis
- Robert Alter jest przeciwnikiem rozszerzania pojęcia intertekstualności poza gatunek i aluzję uważając, że jest to redukcja wszystkiego do tekstu
- dzięki tej relacji można dostrzec szansę rozpatrzenia związków między tekstem literackim a jego społecznym, historycznym, kulturowym kontekstem w ramach spójnej perspektywy metodologicznej oraz jednorodnej aparatury pojęciowej
- wskazuje ona również, jako na swoją podstawę, wspólną mediacyjną sferę językowo-pojęciowych form reprezentacji wiedzy potocznej, stanowiącą sieć pośredniczących konstruktów między nami, tekstami a kulturowym uniwersum
- w tym sensie badanie intertekstualności nie pozwala odpowiedzieć na pytanie o obiektywną prawdę przedstawienia i realne istnienie jego przedmiotu
- umożliwia jednak rozpoznanie językowych procedur i dyskursywnych strategii, które służą wytworzeniu i uprawomocnieniu takiego efektu w przekonaniu odbiorcy
- referencjalność – jest podstawowym mechanizmem strukturalno-semantycznym mimetyczności literatury, dzięki temu, iż literacka reprezentacja presuponuje uderzenie i niezależne od tego tekstu istnienie przedmiotu, co w odbiorze racjonalizowane jest poprzez weryfikację i konkretyzację zgodną z prawdami wiedzy potocznej i własną kompetencją odbiorcy
- bardzo ważne w takim przypadku jest zbadanie, na czym polega owa presupozycja istnienia, efektywność literackiej referencjalności, wynikająca z jej związku z określonym systemem mediacji raczej niż określonym przedmiotem czy stanem rzeczy
- referencja może być skuteczna, choć nie poprawna
- skuteczność odniesienia zależy od zawarcia we własnościach wypowiedzi i w jej kontekście wystarczających dla odbiorcy danych do zidentyfikowania właściwego referentu; nie zależy zaś od poprawności dokonania tej operacji(polegającej na spełnieniu warunku prawdziwości danego określenia w stosunku do jego odnośnika)
- wypowiedź pełni funkcję referencyjną w tekście niezależnie od tego, czy sama będzie wyrażeniem fikcyjnym bądź szkatułkowym cytatem z klasycznej literatury
- semantyczno-strukturalny mechanizm odniesienia w tekstach nie służy do odróżniania tekstów fikcyjnych referencyjnych
- w obu typach wypowiedzi działa w ten sam sposób
- aktywizuje tego samego rodzaju własności i reguły dyskursywne
- można powiedzieć w języku semantyki możliwych światów(wśród których jednym jest świat aktualny, inny – zgodny lub niezgodny z nim – fikcyjny świat literatury), że ogół tekstowych przedmiotów odniesienia konstytuuje ekstensjonalny(ontologiczny) wymiar pewnego świata możliwego, zawarte w tekście zaś ich charakterystyki, tworzące intensjonalny wymiar tego świata, wskazują na zaktualizowane w nich ogólne założenia epistemiczne: konwencje dyskursywne, warunki prawdziwości, kryteria prawdopodobieństwa itd. Ze względu na które spełniane i weryfikowane są dane odniesienia
- objaśnia natomiast, od jakich językowo-retorycznych procesów, norm, systemów wiedzy zależy faktycznie dokonywanie odniesienia
- ma to duże znaczenie, ponieważ ogromna większość wypowiedzi referencyjnych nie jest weryfikowana, lecz jest uznawana na mocy samego rozpoznania właściwych jej cech gatunkowych, stylistycznych czy pragmatycznych
- określona organizacja wypowiedzi, presuponująca istnienie przedmiotów w referencyjnym trybie, staje się wówczas racją wystarczającą do jego uznania
3. Wymień i opisz przynajmniej dwa stanowiska dotyczące stosunku intertekstualności do mimesis
- tradycyjnopotoczne – stosunek słów do słów(tekstu do tekstu) w przypadku intertekstualności oraz słów do rzeczy(tekstu do rzeczywistości) w przypadku mimesis, są to relacje przeciwstawne i aksjologicznie zhierarchizowanie, najważniejsze jest fikcjonalne odniesienie do rzeczywistości, międzytekstowe związki to sprawa dalsza
- są to relacje tekstowe odmienne w swej genezie, lecz pokrewne rodzajowo a przy tym wyraźnie nierównorzędne i hierarchicznie uporządkowane
- o intertekstualności można mówić z sensem tylko w opozycji do tego, co niedialogowe i pozatekstowe, o mimesis tylko w odniesieniu do diegesis, słowa mogą naśladować jedynie słowa
- standardowe
- literatura jako typ wypowiedzi językowej odtwarzać może tylko to, co językowe
- formą główną literatury jako formy wypowiedzi jest ta, która polega na literackim odtwarzaniu pozaliterackich wzorców mówienia
- pragmatyczno-hermeneutyczne
- stanowisko Filipa Hamona: nie chodzi o to, by badać, w jaki sposób literatura naśladuje rzeczywistość, lecz, w jaki sposób literatura sprawia, że wierzymy, iż naśladuje rzeczywistość
- jest to konsekwencja uznania, że literatura naśladuje rzeczywistość
- relacja naśladowania może być uznana tylko w tej postaci, w jakiej zgodna jest z pozostałymi twierdzeniami nauki o literaturze i jej nauk pomocniczych oraz w jakiej może być zweryfikowana za ich pomocą
Oto pytania i odpowiedzi z teorii literatury, życzę miłej zabawy:)
olaaa
Wysłany: Pon 15:49, 21 Sty 2008
Temat postu:
a i mam prośbę.... bo nie ma wszystkich referatów a niektórzy nie mają neta... Ci co nie zamieścili referatów mogli by je przynieść na jutro to by reszta osób sobie skserowała?.... nawet te referaty które są odrecznie pisane...
gosizm
Wysłany: Pon 10:02, 21 Sty 2008
Temat postu:
Culler - TOŻSAMOŚĆ, IDENTYFIKACJA PODMIOT
Jeżeli chodzi o podmiot to najpierw należy odpowiedzieć sobie na pytanie "Czym jest owo Ja którym jestem? Osobą, sprawcą czynności, jaźnią? I co sprawia, że jest ono właśnie tym czym jest?"
Aby znaleźć odpowiedź na to pytanie, trzeba zadać sobie dwa inne.
PO PIERWSZE, czy jaźń jest czymś danym czy wytworzonym?
PO DRUGIE, czy należy ją rozpatrywać w kategorii jednostki czy w kategoriach społecznych?
Apropo tego pojawiły się 4 główne myśłi współczesne:
1... uznaje jaźń (czyli "Ja") za coś danego i jednostkowego, traktuje się ją jako coś wewnętrznego i niepowtarzalnego, jako rdzeń osobowości, który się rozmaicie wyraża (bądź nie) słowem i czynem.
2... uznaje jaźń jako coś zarówno danego, jak i uniwersalnego społecznie, podkreśla się, że jest ona zdeterminowana przez pochodzenie oraz atrybuty społeczne.
3... uznaje jaźń za coś jednostkowego i wytworzonego, staje się ona tym czym jest, poprzez swoje poszczególne działania.
4... uznaje jaźń jako coś społecznie uwarunkowanego i wytworzonego, "ja" staje się tym czym jest, poprzez rozmaite zajmowane przez siebie pozycje podmiotu.
Tendencją dominującą w nowożytnym literaturoznawstwie jest traktowanie jednostki jako coś danego, istotę, która wyraża się słowem i czynem, słowa i uczynki funkcjonują jako wyraz uprzedniej wobec nich jaźni, chatakter podmiotu jest pierwotny.
Jeśli o możliwych myślach i czynach decyduje szereg systemów na które podmiot nie ma wpływu i których nawet nie rozumie, to wtedy ulega "DECENTZRACJI", czyli nie jest ani ośrodkiem ani centrem, do którego można by się odnosić, by wyjaśnić zdarzenia.
PSYCHOANALIZA traktuje podmiot jako wytwór wielorakich mechanizmów psychicznych, seksualnych i językowych.
TEORIA MARKSISTOWSKA zakłada, że podmiot jest uwarunkowany pozycją zajmowaną w społeczeństwie klasowym, albo czerpie korzyści z pracy innych, albo inni czerpią zyski z jego pracy.
TEORIA FEMINISTYCZNA podkreśla wpływ społecznie narzuconych ról na kształtowanie płciowej tożsamości podmiotu.
TEORIA "PEDALSKA" dowodzi,że podmiot heteroseksualny konstruowany jest przez tłumienie skłonności homoseksualnych.
Wolna podmiotowość, czyli dokonująca czegoś, tak jak w wypadku "podmiotu w zdaniu". Podmiot to jednak także "podlegający czemuś", jak w wypadku określenia "lojalny poddany królowi lub przedmiot czegoś, jak w określeniu "podmiot eksperymentu".
BYĆ PODMIOTEM, oznacza być podległym różnorodnym systemom norm np. psychospołecznych, seksualnych i językowych.
Pytania o tożsamość pozostawały zawsze w kręgu zainteresowań literatury. Są utwory narracyjne, w których tożsamośc bohatera jest uwarunkowana głównie jego urodzeniem. W innych, bohaterowie ulegają przemianom w zależności od zmiennych kolei losu. W jeszcze innych, tożsamość opiera się na osobistych przymiotach, ujawniających się w ciężkich sytuacjach życiowych. Postaci odkrywają kim są, nie dzięki dowiedzeniu się czegoś o swojej przeszłości, lecz poprzez działąnie w taki sposób, że stają się tym, czym jak się później okazuje miały być, były z natury. W tej strukturze, gdzie trzeba stać się tym, czym przypuszczalnie i tak się już było, współczesna teoria dostrzega paradoks, jednak struktura ta występowała w utworach narrayjnych od zawsze.
Utwory literackie przedstawiają zwykle losy jednostek, walki o tożsamośc rozgrywają się zatem wewnątrz samej jednmostki oraz między jednostką a grupa.
Powieści skupiają uwagę na indywidualności jednostki, tworzą pewną ideologię indywidualnej tożsamości, lekceważącą szersze kwestie społeczne.
Literatura odegrała też istotną rolę w kształtowaniu się tożsamości czytelnika. Wartość literatury wiązano z doświadczeniami, które stają się udziałem czytelnika za pośrednictwem postaci. Dzieła literackie zachęcają do utożsamiania się z bohaterami przez ukazywanie rzeczywistości z ich punktu widzenia. Wtedy wykształca się tożsamość: stajemy się tym, kim jesteśmy, przez utożsamianie się z postaciami, o których czytamy.
Orędownicy takiego wychowania przez literaturę mają nadzieję, że dzięki doświadczeniom, które stają się naszym udziałem za pośrednictwem postaci literackich i mechanizmom identyfikowania się z nimi, stajemy się lepszymi ludźmi.
Według Freuda identyfikowanie się jest procesem psychologicznym, w której podmiot przejmuje pewne cechy innej osoby i ulega częściowemu, bądź całkowitemu przekształceniu, dostosowując się do modelu, jaki stanowi ta osoba.
Lacan, twórca pojęcia tzw. "STADIUM LUSTRA", za początek tożsamości uznaje chwile, w której dziecko utożsamia się ze swoim odbiciem w lustrze, postrzegając siebie jako to czym chce być.
Tożsamość jest wytworem szeregu częściowych identyfikacji, nigdy nie ukończonym. Nie stajemy się tym, kim rzekomo jesteśmy.
Wśród teoretyków istnieje spór o ESENCJALIZM, czli o to, czy tożsamość należy pojmowac jako coś co leży u źródeł, czy jako coś co stale jest w trakcie kształtowania się.
olaaa
Wysłany: Pon 2:07, 21 Sty 2008
Temat postu:
a co do pytania to trzeba było wymienic 4 rodzaje fikcji i opisać jeden z nich.....czy jakoś tak
czyli kopiuj, wklej (najlepiej od razu do głowy;P )
olaaa
Wysłany: Pon 2:04, 21 Sty 2008
Temat postu:
Cztery typy fikcji narracyjnej - Michał Głowiński
Czytelnik w trakcie lektury stawia czytanemu tekstowi pytania wynikające z jego dotychczasowych doświadczeń czytelniczych. Pytania te w jakiejś mierze są następstwem struktury tekstu, która jakby sama pytania podsuwa. Czynna rola czytelnicza wyraża się tym, że jest on stroną w dialogu. Rola czytelnika jest ważna dla struktury i odbioru tekstów narracyjnych. Fikcja literacka jest składnikiem tekstu, będącym propozycją dla odbiorcy, którą musi on wziąć pod uwagę, jeśli dany utwór ma właściwie odebrać.
Problematyka fikcji zwykle bywa analizowana tak, jakby nie wchodziła w kontakty z kwestiami narracji. Do niedawna mówiono o niej jakby była zjawiskiem nie realizującym się w języku i nie podlegającym językowym regułom. Ważną zmianę w tej dziedzinie przyniosły prace inspirowane przede wszystkim teorią aktów mowy Austina, która traktuje fikcję jako sposoby mówienia, nie mające odpowiedników w potocznych kontaktach językowych. Fikcja stała się więc fikcją mówienia.
Fikcja jest elementem struktur narracyjnych, co oznacza, że nie tylko ogranicza się do świata przedstawionego ponieważ ów świat nie istnieje samoistnie. Jest on osadzony w strukturze narracyjnej, nakierowanej ku odbiorcy i wyposażonej w sensy, wynikające z tego, że istnieje w tej strukturze. Świat przedstawiony funkcjonuje i jest poznawalny tylko dzięki fikcji. Czyli fikcja narracyjna stanowi element struktury tekstu i zakłada pewien typ odbioru. Rola odbiorcy jest tu wyznaczona przez tekst.
Fikcję narracyjną na poziomie podmiot-adresat można rozumieć w wielu aspektach. Głowiński analizuje jak ogólna struktura znaczeniowa realizuje się w danej strukturze narracyjnej.
Typ opowiadania narzucający sensy temu, o czym się opowiada, decyduje o semantyce fikcji, o projektowaniu stosunku odbiorcy do niej. Fikcja narracyjna jest nosicielką sensów, więc stanowi element kontaktu między nadawcą a odbiorcą.
Między narratorem a kreowaną przez niego fikcją zarysowuje się dystans. Fikcja zakłada także dystans ze strony odbiorcy do niej. Obydwa te typy dystansu są zależne od siebie. Według Głowińskiego dystans to ogólny stosunek (poznawczy, moralny, ideologiczny) do fikcji narracyjnej. Jest składnikiem sytuacji komunikacyjnej, zakładanej przez dzieło literackie. Dystans nie stanowi przeciwstawienia identyfikacji, która wg Jaussa jest formą skracania dystansu po stronie nadawcy i odbiorcy. Głowiński odchodzi od koncepcji Gombrowicza wg którego z dziełem, koncepcją czy też tradycją można się identyfikować jedynie po to by ją odrzucić.
Wychodząc z przedstawionych założeń teoretycznych Michał Głowiński wyróżnia cztery odmiany fikcji narracyjnej, różnych pod względem budowy znaczeniowej jak i dystansu po stronie nadawcy i odbiorcy.
FIKCJA MITYCZNA- z pozoru dysponuje pełną autonomicznością, jest samowystarczalna. Odzwierciedla to, co dla narratora i odbiorcy stanowi element wiary. Wyjaśnienie jej sensu jest zbyteczne, ponieważ odwołuje się do świata wierzeń, wyobrażeń i powszechnie przyjętych wartości, a także zakłada funkcjonowanie w tym właśnie świecie.
Fikcja mityczna nie ma charakteru perswazyjnego. Jej celem nie jest przekonywanie o znaczeniu, doniosłości czy też prawdzie mitu, lecz kodyfikowanie go, werbalizowanie, nadanie pewnej postaci literackiej. W swym głównym założeniu zwraca się do tych, którzy ją podzielają, nie traktują jako fikcji. Realizuje się ona w języku traktowanym jako obowiązujący przez obydwóch partnerów literackiej komunikacji.
Każdy element obowiązującego tekstu jest zrośnięty z powszechnie aprobowanym mitycznym sensem, przez co wyklucza się dystans. Fikcja mityczna nie może operować dystansem, lecz zakłada identyfikację pełną i bezkrytyczną. Wymaga także solidarności z ogólnymi sensami jakie składają się na tą właśnie fikcję funkcjonującą w tym kształcie narracyjnym. Zakwestionowanie jednego elementu fikcji jest zakwestionowaniem mitu w ogóle.
Fikcja mityczna określa nie tylko gatunki archaiczne, funkcjonuje ona w innych sytuacjach historycznych, gdy aż tak jest nasycona treściami ideologicznymi, traktowanymi jako obowiązujące, że identyfikuje się z nimi i narrator i odbiorca. Owe treści muszą być bezpośrednio eksplikowane, gdyż fikcja jako całość jest ich przekazem. Przykładem tutaj może być opowiadanie ideologiczne np. powieść realizmu socjalistycznego. Tutaj sensy ideologiczne wyrażają się w budowie fikcji jako całości i w jej narracyjnym kształcie, czytelnik ma je w całości aprobować.
FIKCJA PARABOLICZNA- fikcja ta różni się od fikcji mitycznej tym, że nie usiłuje osiągnąć samowystarczalności czy pełni lecz nieustannie demonstruje swój autonomiczny charakter. Sama w sobie nie zawiera sensów, jest podporządkowana sensom znajdującym się poza nią. Na ten temat Susan Suleiman pisze: wszelka opowieść paraboliczna wskazuje na potrzebę interpretacji- odniesienia się do innego sensu niż bezpośredni sens zdarzeń. Interpretacja odkrywa ukryty sens. Fikcja paraboliczna może mieć charakter schematyczny. Musi wskazywać lub naprowadzać na pewne znaczenie znajdujące się poza nią. W tym sensie nie jest autonomiczna W przeciwieństwie do fikcji mitycznej zakłada duży dystans pod względem znaczeniowym. Biorąc jednak pod uwagę kształt narracyjny i interpretację podporządkowanie fikcji pewnemu sensowi nie zakłada o charakterze dystansu. Fikcja paraboliczna może mieć charakter podporządkowany celowi dydaktycznemu (sens zazwyczaj jest podany) lub jest wolna od dydaktyzmu (sens nie narzuca się lub jest ukryty). Fikcja paraboliczna nie przesądza z góry o typie podporządkowania ani o typie dystansu i tym radykalnie różni się od fikcji mitycznej.
FIKCJA MIMETYCZNA- różni się od fikcji mitycznej tym, że nie zakłada pełnej identyfikacji, od fikcji parabolicznej, że nie jest podporządkowana znaczeniom zewnętrznym, lecz zakłada istnienie pewnych wspólnych przekazań dotyczących tego, co rzeczywiste, u jej podstaw znajduje się także przekonanie, że za pomocą słów można naśladować to, co słowami nie jest. Fikcja mimetyczna zakłada, że pewien typ mówienia jest szczególnie do tego predestynowany, by zadawać sobie sprawę o rzeczywistości, że w jakimś stopniu jest wobec niej adekwatny. Granice między rzeczywistością a nierzeczywistością są płynne i ulęgają różnego typu przesunięciom. Fikcja mimetyczna wymaga od odbiorcy by uznał za rzeczywistość to, co w jej ramach jest tak traktowane.
W obrębie fikcji mimetycznej możliwy jest wszelki typ dystansu - od pełnej identyfikacji po ironiczne zakwestionowanie. Najwyraźniej wyraża się to w powieści, gdzie punkt widzenia, zmienność perspektywy narracyjnej są elementem konstruktywnym i elementem odbioru. Ponieważ fikcja ta nie zakłada jednolitego dystansu może być on ruchomy zależnie od zmian jakie zachodzą w obrębie samej fikcji. Odbiorca tu może patrzeć na świat z perspektywy bohatera lub z perspektywy narratora w zależności od tego, jak zmieniają się one w narracji. W pewnych przypadkach odbiorca może sam o tym decydować.
W fikcji mitologicznej dziedzina wartości jest narzucana i wymaga akceptacji, w fikcji parabolicznej jest różna, uzależniona od sensu ogólnego. Fikcja mimetyczna nie narzuca wartości, lecz kształtują się one w poszczególnych wypowiedziach.
Istnieją różne odmiany fikcji mimetycznej, zróżnicowane strukturalnie i historycznie. Negatywnym odpowiednikiem fikcji mimetycznej jest fantastyka przejmująca wiele jej elementów, ale naruszająca podstawowa umowę dotyczącą tego co uważa się za rzeczywistość.
FIKCJA GROTESKOWA- w jej przypadku trudno wskazać budowę sensu, typ dystansu i typ zachowania odbiorcy. Reguły, które w niej obowiązują mają charakter negatywny. Kwestionuje ona zasady budowy fikcji jakie w danej kulturze literackiej funkcjonują. Fikcja groteskowa celowo miesza różne elementy i łączy je według nowych zasad. Konstrukcja realizuje się tutaj za sprawą destrukcji. W konsekwencji fikcja ta operuje zmiennym dystansem zależnym od odbiorcy. Zmienność ta nie podlega stałym regułom, maja one charakter jednostkowy, ponieważ krystalizują się w poszczególnych utworach. Budowanie przez destrukcję nie podlega tak bardzo zasadom ogólnym ponieważ wymaga niewielu założeń o charakterze pozytywnym, wymaga tylko uznania jej polemicznego charakteru, opozycji wobec przyjętych zasad budowania dyskursu literackiego, powszechnych przekonań, ideologii, wartości, światopoglądów. Jej odbiór staje się niemożliwy dopiero wtedy, gdy traktuje się ją jak pozostałe odmiany fikcji narracyjnej. Fikcja groteskowa jest przejawem opozycji wobec zinstytucjonalizowanych form fikcji, choć sama instytucjonalizacji podlega, gdyż nie jest za każdym razem czymś nowym.
Wszystkie odmiany fikcji są konwencjami literackimi, a opierając się na pewnych założeniach stanowią składnik komunikacji literackiej. Głowiński w powyższym tekście wydzielił cztery rodzaje fikcji narracyjnej, zaznaczył również, że istnieje duża liczba form pośrednich.
CT
Wysłany: Pon 0:57, 21 Sty 2008
Temat postu:
Ja bym prosił o pytania, jako że zaliczenie niebawem, a tych dalej nie ma :>
Gość
Wysłany: Śro 21:03, 16 Sty 2008
Temat postu:
sie pytasz gosia xD
dawaj!
gosizm
Wysłany: Śro 20:04, 16 Sty 2008
Temat postu:
Pytania do referatu "Podmiot, tożsamość, identyfikacja" - Culler:
1. Co oznacza 'być podmiotem'?
2. Na czym polega pojęcie "stadium lustra"?
3. Kiedy wyrabia się tożsamość czytelnika?
PS Mogę zamieścić cały referat, bo jest krótki jak ktoś chce...
patataj
Wysłany: Nie 21:44, 13 Sty 2008
Temat postu:
o boze o boze,pani Kwiryna ma wlasny kacik na forum!^^'
,Co to jest teoria?' Culler,Jonathan zdaje sie.
1.Cechy teorii wg. Cullera.
-jest interdyscyplinarna-jest dyskursem wykraczajacym poza ramy swojej dyscypliny
-ma charakter anallityczny i spekulatywny
-jest krytyka zdrowego rozsadku i kwestionuje pojecia naturalne
-jest mysleniem o mysleniu,rozwazaniem kategorii,ktorymi poslugujemy sie zeby nadac czemus sens
2.Myslenie teortyczne a myslenie krytyczne.
Teoria kwestionuje:
-koncepcje,ze znaczenie wypowiedzi lub tekstu sprowadza sie do tego co autor mial na mysli
-poglad,ze pisarstwo jest ekspresja,ktorej prawda jest poza nim samym w doswiadczeniu lub sytuacjach
-opinie,ze rzeczywistosc jest tym co obecne w danej chwili
Jest krytyka pojec zdoworozsadkowych(co kazdy wie z osobistych doswiadczen...),rozsadek jest wytworem historii,jest (o zgrozo!!!) teoria,ktora stala sie tak naturalna,ze przestalismy ja postrzegac jako teorie.
3.Teoria literatury a teoria literaturoznastwa.
Cooooz,jak sie dowiem o co jej chodzilo to napisze.
Soror
Wysłany: Śro 16:32, 09 Sty 2008
Temat postu: Teoria literatury
Umberto Eco
Czytelnik Modelowy
1. Rola czytelnika:
• Warstwa powierzchniowa tekstu – ciąg środków wyrazu, wymagający zaktualizowania przez adresata, tj. czytelnika.
• Tekst jeszcze nie zaktualizowany – niekompletny:
- wyrażenie pustym dźwiękiem, jeżeli nie powiążemy go na podstawie konkretnego kodu z jego treścią; zatem czytelnik musi znać ten kod i potrafić się nim posługiwać (WYJĄTEK: glosolalia – sam nadawca zakłada, że niemożliwa jest interpretacja językowa tekstu, ale co najwyżej oddziaływanie emotywne i sugestia pozajęzykowa);
• Tekst – bardziej złożony niż inne typy wyrażania. Złożoność buduje fakt wypełniania tekstu tym, co nie wypowiedziane – to, co nie pojawiło się na powierzchni, a wymaga zaktualizowania przez czytelnika – konieczna jest zatem aktywność, świadomość i logiczne myślenie czytelnika.
• Tekst zawiera takie luki, ponieważ:
- jest „mechanizmem leniwym” , oszczędnym; tylko w skrajnych przypadkach pozostawia czytelnikowi niewiele do zinterpretowania, wyjaśniając każdy szczegół
- pozostawia margines do indywidualnej interpretacji, czasem jednak z wystarczającą sugestią jednoznaczności.
• „Tekst chce, aby ktoś pomógł mu funkcjonować.”
• Tekst zostaje nadany do kogoś, kto go zaktualizuje, nawet jeżeli nadawca tekstu nie ma nadziei lub nie chce, aby takie ktoś istniał.
2. Jak tekst przewiduje czytelnika:
• Prawo pragmatyczne: „kompetencja odbiorcy niekoniecznie pokrywa się z kompetencją nadawcy”.
• Schemat pierwotny: Nadawca – Przekaz (nadawany i odbierany na podst. Kodu) – Odbiorca.
- kod nadawcy może różnić się całkowicie lub częściowo od kodu odbiorcy
- kod = skomplikowany system reguł
- sam kod nie wystarcza, aby zrozumieć przekaz językowy (ważny kontekst)
- przy komunikacji twarzą w twarz działają m. in. formy wzmocnienia pozajęzykowego (gesty, mimika itd.) = nigdy nie mamy do czynienia z prostą komunikacją językową
• „Tekst jest wytworem, którego przeznaczenie interpretacyjne musi stanowić część jego własnego mechanizmu”:
- strategiczne myślenie nadawcy – określa sobie model odbiorcy, snuje domysły, jak ów zareaguje na dany bodziec, biorąc pod uwagę wydarzenia nieoczekiwane (np. opisując konkretne miasto okaże się, że czytelnik mógł wcześniej o nim nie słyszeć)
• Autor tworzący tekst musi odwołać się do szeregu kompetencji odbiorcy, czyli czegoś więcej niż samej znajomości kodów – przewiduje zatem Czytelnika Modelowego.
• Czytelnik Modelowy jest w stanie współdziałać w obiorze i interpretacji tekstu w taki sposób, w jaki życzy sobie nadawca.
• Środki wpływające na tworzenie czytelnika modelowego:
- wybór języka (pomijając tych, którzy danego nie znają)
- wybór typu encyklopedii czytelnika (wiedza)
- wybór określonej tradycji leksykalnej i stylistycznej
- sygnały zawężające audytorium, wskazujące na rodzaj tekstu („Drogie dzieci”)
• Zdarza się, że autor z jednej strony zakłada, a z drugiej ustanawia kompetencje Czytelnika Modelowego – nadawca nie tylko ma nadzieję, że ów Czytelnik Modelowy istnieje, ale również sam go stwarza.
3. Teksty „otwarte” i teksty „zamknięte”:
• Niektórzy autorzy starają się uniknąć nieoczekiwanych wydarzeń i przypadkowych czynników, których da się uniknąć – będą posługiwać się takimi środkami budującymi tekst, które przypuszczalnie ich czytelnik może zrozumieć. Nadawcy nastawiają się na określony efekt: jeśli chcą powiedzieć, że stało się coś złego, podają ten komunikat wprost.
• Może się zdarzyć, że tekst zamknięty, kierowany do konkretnego audytorium, zostanie zinterpretowany inaczej przez czytelnika nie modelowego i staje się wówczas otwarty.
• W innej sytuacji może nastąpić określenie przez nadawcę niewłaściwych kompetencji Czytelnika Modelowego (np. w wyniku braku analizy historycznej, uprzedzeń kulturowych itd.).
• Gdy autor tworzy tekst podlegający w pełni prawy pragmatycznemu, mamy do czynienia z tekstem otwartym – decyduje, do jakiego stopnia musi kontrolować współdziałanie ze strony czytelnika, gdzie należy je pobudzać, dokąd kierować itd. Starać się będzie także, aby niezależnie od wielości interpretacji, żadna nie wykluczała innej, żeby się pokrywały i wzajemnie wzmacniały.
• Tekst dla czytelnika nie modelowego staje się nieczytelny.
4. Użytkowanie i interpretacja:
• Użytkowanie tekstu pełni funkcję bodźca dla wyobraźni, traktuje się tekst jako „tekst dla przyjemności”.
• Istnieją możliwości użytkowania tekstu w sposób dewiacyjny, złośliwy i zgodny z własnymi pragnieniami. Powstają wówczas całkiem nowe teksty, przeprowadzając krytykę tekstu pierwotnego lub odkrywając jego ukryte znaczenia i możliwości. Niektóre teksty zyskują na takim zabiegu nową wartość.
• Teksty zamknięte trwalsze w użytkowaniu niż otwarte.
5. Autor i czytelnik jako strategie tekstowe:
• Gdy tekst jest rozpatrywany jako tekst, zwłaszcza w przypadku tekstów stworzonych dla szerokiego audytorium (powieści, przemówienia polityczne itd.), nadawca i odbiorca są pojmowani jako role uczestników tego tekstu. W takim wypadku autor pojawia się jako:
- rozpoznawalny styl
- czysta rola uczestnika („ja” = podmiot tej wypowiedzi)
- element aktu illokucyjnego (= nie w sposób wyrażania się ) lub czynnik sprawczy siły perlokucyjnej (= przez sposób wyrażania się)
• Wystąpienie podmiotu mówiącego w tekście wprowadza do akcji Czytelnika Modelowego, którego profil intelektualny określony został jedynie jako rodzaj operacji interpretacyjnych (z założenia potrafi on je przeprowadzić).
• Autor i czytelnik występują zatem jako określone strategie tekstowe.
• Czytelnik Modelowy jest „zbiorem ustalonych tekstowo warunków fortunności”, których wymaga aktualizacja tekstu.
6. Autor jako hipoteza interpretacyjna:
• Także czytelnik tworzy model Autora Modelowego. Jego hipoteza jest zwykle pewniejsza od tej na temat Czytelnika Modelowego.
• Czasami Autor Modelowy nie daje się łatwo wyróżnić, czasami czytelnik odbiera go w niewłaściwy sposób, co sprawia, że współdziałanie tekstowe staje się czymś niepewnym.
• Czytelnik empiryczny staje się Czytelnikiem Modelowym, gdy spełni pewne wymagania: obowiązek odtworzenia z jak największym przybliżeniem kodów nadawcy.
• Czasami od przyjętej strategii Autora Modelowego zmienia się domniemany typ aktu mowy, a tekst nabiera różnych znaczeń, narzucając różne formy współdziałania.
• Wyobrażenie Autora Modelowego zależy od poszlak zawartych w tekście.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin